nasza galeria
artysci
sztuka w Lodzi
architektura
linki
kontakt


pagerank


PARTNERZY

łódzcy artyści

Wyszukaj z Google

 

 

powrót

Norbert Trzeciak

Fotografie

Obrazy:


urodzony 12 maja 1981 roku w Łodzi.
Ukończył Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych w Łodzi
Studia na wydziale Grafiki i Malarstwa ASP w Łodzi

konkursy
2004 Udział w międzynarodowej 24 wystawie Małych Form Graficznych w Cadaques Hiszpania
2005 nominacja do nagrody w 22 konkursie im. Wł. Strzemińskiego
2006 Laureat 23 konkursu im. Wł. Strzemińskiego.: nagrody od:
Nagroda Muzeum Historii Miasta Łodzi
Nagroda Krajowej Izby Mody
Nagroda Łódzkiego Domu Kultury
Wyróżnienie Galerii "Pod Napięciem"
2006 wystawa po konkursowa na miniature litograficzną w galerii Amcor-Rentsch
2007 Laureat 24 konkursu im. Wł. Strzemińskiego
Nagroda BRE BANK SA.

wystawy
2005 styczeń wystawa fotografii w galerii Przechowalnia
wrzesień wystawa grafiki  warsztatowej  w Piano Cafe&Galery
2006 wystawa fotografii reportażowej w galerii Biała Ściana w ASP Łódź
2007 styczeń wystawa fotografii i grafiki w galerii Starej Łódzkiego Domu Kultury
czytaj recenzję
kwiecień wystawa grupowa malarstwa w Kunen Gallery Niemcy

Fragment recenzji: TROCHĘ ZBUNTOWANI -O XXIV Konkursie im. Wł. Strzemińskiego.

Bliska myśleniu Rafała Bujnowskiego jest seria fotografii Norberta Trzeciaka. W jego przypadku namalowany realistycznie obraz - obiekt zastępuje fotografia przedmiotu. Doskonale opracowana w programie do obróbki zdjęć, jak fotografia reklamowa. Na prezentację w Łódź Art Center składały się trzy zdjęcia z tej serii – jedno z prezerwatywą, drugie z cegłą, trzecie z paczką pomarańczy. Bezrefleksyjny odbiór obrazu – towaru zakłócały komentarze pod zdjęciami – np. pod prezerwatywą zdanie o dziewczynie, która wyjechała do pracy za granicą, a trafiła do domu publicznego.

Trzeciak prowokuje jeszcze dwoma portretowymi czarno-białymi fotografiami. Na jednej starszy mężczyzna żałuje, że nie donosił na kolegów z Solidarności, na drugiej sam artysta, zbyt młody, by donosić choćby za cukierki w przedszkolu informuje, że zawsze chciał być agentem SB. To praca, która jest doskonałym komentarzem do lustracyjnej paranoi w Polsce. Władza według kryteriów wiekowych obsesyjnie poszukuje wśród obywateli potencjalnych agentów, bagatelizując złożoną sytuację, w jakiej znajdowali się ludzie zmuszeni żyć i przeżyć w systemie totalitarnym. Absurem jest, że dawni opozycjoniści, inwigilowani przez SB, teraz sami chcą mieć nad wszystkim kontrolę.

Stwierdzenie „Chciałem zostać agentem” można rozumieć jako bunt za pomocą ironii, przeciw nagonce grupy polityków trzymających władzę.

Anna Leśniak
czytaj cały tekst