nasza galeria
artysci
sztuka w Lodzi
architektura
linki
kontakt


pagerank


PARTNERZY

archiwum

Wyszukaj z Google

 

powrót

Projekcja Video-Tożsamość

Patio Centrum Sztuki,ul. Sterlinga 26, 14.10.2006, godz.18-20

Przyczynek do refleksji na temat tożsamości. Sztuka podejmując temat tożsamości współczesnego człowieka stoi podobnie jak on sam [twórca] na rozdrożu między samoakceptacją [holistyczną akceptacją i przyjemnością], transgresją [dążeniem do przekraczania i poznawania nowych obszarów], oraz transcendencją [dążeniem do konkretnego stanu, poza formą i ideą]. Rozdroża mogą okazać się zawsze trójjedną postacią sztuki, zawierającą początek, trwanie i koniec. Początkiem nazwałbym transgresję, gdyż na początku wyprawy odwrócone spojrzenie narzędzia [w moim przypadku kamery] daje możliwość przekroczenia własnej obecności - psychiki, ciała; przekroczenia czasu - transmisji obrazu w przyszłość, ewentualnie przywołanie, zdekodowanie śladu światła przeszłości. Kolejnym etapem jest dążenie ku formie, wyłonienie doskonałości na wzór wewnętrznej istoty, podmiotowo-przedmiotowej relacji zwanej refleksją, mgławicą formalną. Kontemplacja natomiast dokonuje się w ramach ustalonych, potwierdzonych akceptującym spojrzeniem znanym z Genezis. Umowność tej sytuacji sztuki podważana jest przez konstrukcję w procesie. Wieczne niedokończenie, projekt nieziszczony, zatrzymany w czasie i tylko takim gestem odcięty od kontinuum tworzenia ostrym szarpnięciem pępowiny nożem spojrzenia krytycznego innej osoby. Tożsamość jest procesem który powstaje w relacji do przedmiotu, jest procesem myślowym nigdy nie skończonym. Nie można stracić tożsamości bo nie można jej posiadać. Tożsamość można tylko tworzyć. Inaczej twierdzą rzecz jasna politycy i ci którzy próbują upiec własną pieczeń na konstruowaniu, wpajaniu nam tożsamości, przyczepianiu na siłę korzeni. Nie znaczy to, że nie posiadamy historii - historia jest jednak przedmiotem wobec którego staje wolny od jakichkolwiek uwarunkowań podmiot i podejmuje z nią grę budowy tożsamości. Podobnie podmiot staje wobec ciała. Sztuka jest tożsamością. Sztuka nigdy nie skończona, wiecznie w procesie.
Pokaz Wideo-Tożsamość jest próbą spojrzenia na problem tożsamości w szerszej perspektywie. Ma zbierać różne doświadczenia twórcze artystów z różnych części świata, konfrontować ich postawy wobec materii i tematyki tożsamości, dążąc do ustalenia pewnego rysu wspólnego. Zbiór jest autorskim wyborem artysty, teoretyka wideo, a tym razem także kuratora - Michała Brzezińskiego.
Można powiedzieć że wideo jako medium idealnie nadaje się do snucia refleksji na temat tożsamości, gdyż obrazy wideo rozpinają się między wyestetyzowaną przestrzenią mediów i tekstów kultury, między wizjami wewnętrznymi – czystą abstrakcją uczuć i stanów umysłu, a zupełnie nową jakością dla sztuki współczesnej, jaką jest estetyka home video. Jest lustrem współczesności, które ukazuje kondycję emocjonalną, duchową, estetykę, czy podejście do spraw cielesności. Wideo bardzo dokładnie penetruje rzeczywistość, a jednocześnie każdy obraz urasta do rangi symbolu. Współczesne wideo jest więc zarazem medium czyniącym widzialnym to, co widzialnym wcześniej nie było, jak i medium przechowującym widzialne. Domaga się od nas dopełnienia widzialnego o nasze własne doświadczenia świata; ujęcia świata w ramy, nadania sensu i kontekstu. Twórczość autorska staje się bardzo często pozbawiona interpretacji. Ułożona w projekt z nagich obrazów, ledwie muśniętych konieczną subiektywnością wypowiedzi, dopełnianych jedynie przez odbiorcę teoretycznie na własną odpowiedzialność. Praktycznie jednak demokracja współczesnej sztuki daje nam zawsze wybór opcji w obrębie systemu.

Vaclav Pelousek: H-DRUM 4.58', Thorsten Fleisch: HAUTNAH - SKINFLICK 7.28
Thorsten Fleisch: GESTALT 5.18'
Andre Silva: SPAM LETTER + GOOGLE IMAGE SEARCH... 3.05'
Andre Silva: DOLLAR DISOBEDIENCE 1.12'
Andre Silva: THE ONE AND MANY 4.12'
Andre Silva: SCANOPHELIA 1.14'
Miroslaw Rajkowski: NATURA ABHORRET VACUM 12.30'
Michal Brzezinski: REFUGIUM 34.44'
Sachiko Hayashi: boop-oop-a-doop 5.36'
Yael Shulman: THE CLEAN MACHINE 1.15'