|
powrót
Wojtek Kucharczyk, "The Complainer & The Complainers" - Koncert
Galeria Manhattan
9 XI 2007, godz. 19.00, Wojtek Kucharczyk, "The Complainer & The Complainers", koncert. Bilety 20 i 25 zl.
Wojtek Kucharczyk - kompozytor, artysta sztuki multimedialnej, założyciel niezależnej wytwórni płytowej mik.music, znany wcześniej jako Retro Sex Galaxy, ostatnio jako The Complainer. Uczestniczył w eksperymentalnych projektach muzycznych Mołr Drammaz i HWDJazz. Sam projektuje okładki wydawanych przez siebie płyt. Jest jednym z tych artystów, którzy są lepiej rozpoznawalni za granicą niż w Polsce.
Wydawane przez niego awangardowe albumy spotykały się z przychylnymi recenzjami międzynarodowej krytyki, choć jego kompozycjom zarzucano też często hermetyczność i niewielką melodyjność. Dotychczasowe wydawnictwa mik.music uchodziły raczej za dzieła sztuki współczesnej niż za muzykę "do słuchania".
Tym większym zaskoczeniem okazała się dla wszystkich ostatnia płyta Kucharczyka Watch Out (2007). Artysta zarzucił awangardowe praktyki, skierował się wyraźnie w stronę popu i nie boi się posądzenia o obniżenie poziomu, bo jak sam mówi: Dobry pop ma dawać mądrą przyjemność, w odróżnieniu od tej głupawej.
Po latach eksperymentów, Kucharczyk na nowo docenił tradycyjne brzmienia i stworzył wyjątkowo dobrą płytę inspirowaną twórczością artystów takich jak Prince, Depeche Mode czy Talkin Heads. Najnowsze utwory Complainera noszą też znamiona inspiracji twórcami niezwiązanymi z popem, z których należy wymienić chociażby Johny'ego Casha, Serge'a Gainsbourga, Toma
Waitsa i muzyków Buena Vista Social Club.
Do tworzenia swojego ostatniego dzieła, Kucharczyk zaprosił gości z całego świata, z kontynentów brakuje tylko Antarktydy. Stąd tak międzynarodowy i międzykulturowy charakter tej płyty. Watch Out zawiera utwory o przeróżnej tematyce, igrające z niemal wszystkimi istniejącymi stylami: od country i folku, przez elektro, hiszpańskie pieśni rewolucyjne, muzykę kubańską i motywy filmowe. Sam Complainer wyjaśnia to prosto: Tak naprawdę walczę ze stylami. Etykiety są potrzebne tylko sprzedawcom, może niektórym krytykom, ale muzykom mogą tylko przeszkadzać .W ten sposób powstał świetny album, pełen dobrej rozrywkowej muzyki ale, jak zawsze w wypadku Kucharczyka, doprawiony dużą dawką dystansu i poczuciem humoru.
KONCERT DOFINANSOWANY ZE ŚRODKÓW GMINY ŁÓDŹ
|