 |
 |
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
|
 |
PARTNERZY 
|
|
|
|
Robert Kuśmirowski przeszukuje kanały Łodzi Gabriela Jarzębowska Akcja artystyczna Roberta Kuśmirowskiego, przeprowadzona we współpracy z Galerią Manhattan oraz łódzkim ZWiKiem. Akcja artystyczna Roberta Kuśmirowskiego, przeprowadzona we współpracy z Galerią Manhattan oraz łódzkim ZWiKiem, zasadza się na eksploracji przestrzeni łódzkich kanałów, pokrywających gęstą siecią obszar miasta. Niektóre z nich, zbudowane jeszcze na początku dwudziestego stulecia - te właśnie stanowią tło akcji Kuśmirowskiego - zdobyły już rangę zabytków. Działanie ma stanowić preludium do dalszych akcji na podziemnej tkance Łodzi, łącznie z powstaniem w tzw. "Dętce" pod Placem Wolności muzeum kanałów. W przeprowadzonym z pompą otwarciu akcji, okraszonym m.in. entuzjastycznym przemówieniem prezydenta Łodzi, zdaje się jednak zacierać to, co chyba w całym wydarzeniu najistotniejsze, a mianowicie niepodważalna wartość artystyczna działania Kuśmirowskiego. Przeprowadzone z benedyktyńską cierpliwością przeczesywanie nie zawsze przyjemnych dla zmysłów kilometrowych ciągów kanałów, w nadziei odnalezienia śladów pozostawionych przez przebywające tam - w czasie budowy lub podczas wojny - osoby, wpisuje się w prowadzoną przez artystę metodyczną eksplorację pamięci ukrytej w przedmiotach. W praktyce artystycznej Kuśmirowskiego uderza wyraźne zachwianie rozróżnienia pomiędzy obszarem sztuki a rejonami jej nie podlegającymi. Odrodzenie - w skrajnej postaci - zepchniętego przez sztukę współczesną na dalszy plan pojęcia mimesis, doprowadza do sytuacji, w której stworzone, czy może raczej "odtworzone" przez artystę przedmioty ulegają niemal całkowitemu estetycznemu stopieniu z rzeczywistością pozaartystyczną. Z zegarmistrzowską precyzją skonstruowane artefakty, często trudne do odróżnienia od hipotetycznych pierwowzorów, stawiają pytanie o miejsce pojęć takich jak "realizm" i "kreacja artystyczna", powodując trudności przy próbie określenia ich statusu jako sztuki. Akcja "Kanał" to doskonały przykład działalności stojącej nie tylko na przecięciu wielu dziedzin sztuki - plastyki, filmu, performance - ale także na granicy praktyki artystycznej i działań, jakie ze sztuką raczej nie są kojarzone. W kilometrowych podziemnych korytarzach Kuśmirowski poszukuje zagubionych śladów przeszłości, nie cofając się przed wprowadzeniem w obszar owej eksploracji elementów własnej kreacji artystycznej. Przedmioty znalezione i stworzone przez artystę - wszystkie ostatecznie zaprezentowane zostaną na wystawie jesienią - sytuują się w tej samej (lub prawie tej samej) przestrzeni semantycznej związanej z poszukiwaniem i "uchwyceniem" przeszłości, przez co rozróżnienie na materię twórczą i tą związaną z obszarami pozaartystycznymi zostaje wyraźnie zachwiane. |
