|
powrót
Czy istnieje kolor przeźroczysty?
Anka Leśniak
Wchodząc na wystawę do Galerii Wschodniej w pierwszej chwili mamy wrażenie, że Gorczyński zajmuje się video, fotografią i obiektem. Po przeczytaniu tekstu towarzyszącego pracom, dowiadujemy się jednak, że jego poszukiwania mają źródło w malarstwie. To ta dziedzina jest jego punktem wyjścia i dojścia.
Maciej Gorczyński w ramach festiwalu Łódź Design w Galerii Wschodnia zaprezentował intrygującą instalację. W obu pomieszczeniach galerii oraz w przejściu pomiędzy nimi ułożył rząd niskich, metalowych stołów. Rozlana na nich woda prowokuje do dotknięcia metalowych powierzchni. Pochylając się bliżej nad obiektami, dostrzegamy jednak, że powierzchnie stołów są mokre na zewnętrznych płaszczyznach, natomiast w środkowej partii, ku naszemu zaskoczeniu struktura, która sprawia wrażenie cieczy jest sucha. Stoły są elementem dominującym wystawy-instalacji oraz łącznikiem między pracami prezentowanymi na ścianach galerii. W jednym pomieszczeniu jest to seria fotografii kropli deszczu, w drugim video rejestrujące deszcz padający na metalowe płyty.
Okazuje się, że stworzeniu tej instalacji, jak wiele razy w sztuce dopomógł przypadek. Artysta metalowych płyt na czterech podpórkach używał jako podobrazi dla abstrakcyjnych, chromatycznych kompozycji złożonych z organicznych kształtów. Te prace również możemy oglądać na wystawie. Artysta zdecydował się na to niekonwencjonalne podłoże ze względu na jego możliwości ekspozycyjne. Obraz-obiekt można zawiesić na ścianie jak to zrobił w przypadku dwóch abstrakcyjnych prac malarskich, lub po prostu postawić na podłodze. Wtedy obraz możemy oglądać z góry.
Któregoś dnia Gorczyński jak zwykle przygotował swoje płyty do malowania. Zostawił je na zewnątrz. Spadł deszcz i krople zostawiały ślady na metalowym podobraziu. Artysta przyjął tą sytuację i zdokumentował, a na płytach utrwalił wrażenie przeźroczystych kropli.
Wchodząc na wystawę do Galerii Wschodniej w pierwszej chwili mamy wrażenie, że Gorczyński zajmuje się video, fotografią i obiektem. Po przeczytaniu tekstu towarzyszącego pracom, dowiadujemy się jednak, że jego poszukiwania mają źródło w malarstwie. To ta dziedzina jest jego punktem wyjścia i dojścia. Dlatego tak go zaintrygowały krople deszczu spadające na podobrazia. Ich transparentność nazwał kolorem przeźroczystym, i co więcej udało mu się znaleźć sposób na odwzorowanie zaobserwowanego zjawiska. Sucha powierzchnia materii imitującej krople wody nie jest jednak nią samą, zatem jak w każdym obrazie odwzorowującym naturę mamy do czynienia z pojęciem mimesis. Czy więc przeźroczysta faktura układająca się w abstrakcyjne kształty jest obrazem realistycznym? Podobne wątpliwości budzą np. prace Piotra C. Kowalskiego, który abstrakcyjne kompozycje tworzy wyciskając na podobrazie barwnik z prawdziwych owoców.
Działania Macieja Gorczyńskiego można więc interpretować w kategorii malarstwa rozszerzonego. Artysta korzysta z różnych mediów, takich jak video, fotografia, instalacja. Jednak rozważania, które prowadzi dotyczą malarstwa i jego potencjału. Artysta podejmuje refleksje nad możliwościami i własnościami malarstwa we współczesnej sztuce, poszukuje rozwiązań tych zagadnień malarskich, które jeszcze do tej pory nie zostały dostatecznie zbadane.
Maciej Gorczyński, Galeria Wschodnia, 17.10-31.10.2009
|