|
powrót
MALARSTWO X 4 - Czy malarka to żona malarza?
FabrySTREFA
Czy malarka to żona malarza? Problem podjęty kiedyś przez Annę Okrasko kontynuują na swój sposób cztery artystki z Łodzi - Dorota Szewczyk, Natalia Talarek, Anna Adamiak, Aleksandra Kozioł. OTWARCIE i występ zespołu Niedaleko Parku, 6 listopada 2009 godzina 19:00,FabrySTREFA, Piotrkowska 138/140, Fabryka F. Ramiach, wejście od Piotrkowskiej przez ,,Chinatown” lub od Roosevelta 10. Wystawa czynna: od piątku do niedzieli w godz. 17.00−20.00, do 22.11.09. Wstęp wolny.
Wystawa ,,Malarstwo x 4” jest inicjatywą czterech artystek, które postanowiły połączyć siły, aby zmierzyć się z przestrzenią galerii FabrySTREFA. Ostatecznie projekt zyskał interdyscyplinarny charakter: na otwarciu będzie można również posłuchać zespołu Niedaleko Parku.
Szukając wspólnego mianownika dla autorek wystawy, należy zwrócić uwagę na kilka rzeczy: po pierwsze, wszystkie zajmują się malarstwem. Po drugie, łączy je płeć − każdy obraz na wystawie został namalowany ręką kobiety. Po trzecie, wszystkie artystki są związane z Łódzką Akademią Sztuk Pięknych. Wreszcie – wszystkie należą do pokolenia urodzonego w pierwszej połowie lat osiemdziesiątych.
Poza tym każda z nich reprezentuje odmienne podejście do swojej twórczości. Pełne egzystencjalnego niepokoju, ekspresyjne obrazy Aleksandry Kozioł zostaną zestawione z refleksją Anny Adamiak nad mimetycznym malarstwem, którego celem jest odzwierciedlenie trójwymiarowego przedmiotu na płaszczyźnie. Barwne, formalnie bliskie sztuce dzieci prace Natalii Talarek pokazane będą obok łączącego abstrakcyjne formy i naturalistyczny warsztat malarstwa Doroty Szewczyk. Nasuwa się pytanie, skąd pomysł na takie zestawienie.
,,Różnorodność tej wystawy jest jej atutem. Chciałyśmy podzielić się z odbiorcami naszym malarstwem: tworzonym, widzianym i odczuwanym przez każdą z nas w inny sposób, jednak przenikniętym wspólnymi doświadczeniami, pasją i siłą. Dodatkowym czynnikiem spajającym nasze działania jest przestrzeń – kiedyś było to wspólne 45-metrowe mieszkanie, teraz nasze prace będą współistnieć w pomieszczeniu galerii. Z przymrużeniem oka, ale jednak uważamy się za robotnice sztuki, lepiące dzień po dniu własny plaster miodu. Dlatego fabryka F. Ramischa jest najlepszym miejscem do zaprezentowania dzieła naszych rąk” – wyjaśnia Natalia Talarek.
W czasie otwarcia wystawy będzie można posłuchać muzycznych improwizacji zespołu Niedaleko Parku w składzie: altówka, gitara elektryczna, perkusja i klarnet.
|