nasza galeria
artysci
sztuka w Lodzi
architektura
linki
kontakt


pagerank


PARTNERZY

archiwum

Wyszukaj z Google

 

powrót

Między rzeczywistością a nierzeczywistością - sztuka performance - Peter Grzybowski i Przemysław Sanecki

Galeria Manhattan

W ramach stałego cyklu Galerii, Między rzeczywistością a nierzeczywistością wystąpią: Peter Grzybowski i Przemysław Sanecki.Tych dwóch performerów różni nie tylko wiek ale inny sposób podejścia i traktowania medium performance. Będą się o tym mogli przekonać ci, którzy w tym dniu dotrą do galerii. Galeria Manhattan, ul. Wigury 15, 5 lutego 2010, godz. 19.00.

Sztuka performance jest sztuką akcji dziejącą się „tu i teraz”, skierowaną do publiczności m.in. poprzez interaktywne działania. Jest bezpośrednim doświadczeniem artysty i publiczności, może pretendować do roli głównego narzędzia w konfrontacji z narastającą wirtualizacją i tekstualizacją współczesności.

Czytaj więcej o artystach
Strona Petera Grzybowskiego
Strona Przemka Saneckiego

Fragment z recenzji zamieszczonej na Łódź-art dotyczącej poprzedniego wystąpnienia Przemka Saneckiego w galerii Manhattan

Performance Przemka Saneckiego polegał na fizycznym kontakcie z odbiorcą. Znów trzeba było przemieścić się do ciemnego podziemia. Sanecki chodził jak robot, po czym rzucał się siłą swojej bezwładności na przypadkową osobę z publiczności. Ludzie przewracali się, potłukła się szklanka, wylało się czyjeś piwo. To jednak dopiero wstęp do tego, co nastąpiło. Artysta natrafił na silnego mężczyznę, który się nie przewrócił. Chwilę trwało siłowanie się dwóch wysokich dobrze zbudowanych „facetów”. Żaden nie chciał odpuścić. W końcu artysta został „sprowadzony do parteru” i wyniesiony przez kilku „pomocników” do pomieszczenia obok. Mężczyźni znów zaczęli się szamotać pomiędzy krzesłami galeryjnej kawiarenki. Gdy performerowi postanowiono ściągnąć buty, zaczął kopać tych, którzy wpadli na ten pomysł. Mężczyzna na którym Sanecki wcześniej się „powiesił” nie pozostał mu dłużny. Sanecki zapytał: Kopiesz leżącego? Na co usłyszał, A ty kopiesz tego, który chciał Ci pomóc?
Wtedy nastąpił koniec akcji i wzajemne podanie rąk obu bohaterów szamotaniny. Paradoksalnie okazało się, że przypadkowy odbiorca dobrze zrozumiał ideę performance. Nie pozwolił upaść performerowi. Ta sytuacja doskonale pokazuje różnicę między performance i teatrem. Tu wszystko było autentyczne, a performance mimo ogólnych punktów scenariusza może w różnych miejscach przebiegać w zupełnie inny, czasami nieoczekiwany sposób.

czytaj całość