nasza galeria
artysci
sztuka w Lodzi
architektura
linki
kontakt


pagerank


PARTNERZY

archiwum

Wyszukaj z Google

 

powrót

Śniadanie na początek

Karolina Jabłońska

Muzeum Sztuki w Łodzi, ul.Więckowskiego 36, Wernisaż – 3 października, godz.18

Moment, w którym artyści uzmysławiają sobie, że w sztuce wszystko już było jest niezwykle ważnym punktem, ponieważ wtedy właśnie rodzi się kluczowe pytanie Co robić dalej?, co wiąże się z wyborem drogi, i wreszcie pytanie: Jak to robić?, które z kolei prowadzi do wyboru środków wypowiedzi artystycznej. Pytań pojawia się dużo więcej i nie dotyczą one jedynie sytuacji artysty i dzieła sztuki, ale także miejsca i roli odbiorcy i wreszcie instytucji związanych ze sztuką, wśród których są galerie i muzea.
Takim przekornym wywołaniem pytania o kondycję sztuki jest realizacja grupy Azorro Wszystko już było. I tu zaczyna się wystawa Śniadanie w Muzeum, która prezentuje Kolekcję Łódzkiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych.
Zadziwiającą dominantę kolorystyczną wystawy stanowi praca Przemysława Kwieka, znanego performera, autora akcji, filmów, instalacji, fotografii, w której artysta pokazuje siebie powracającego do malarstwa. "Awangarda bzy maluje to praca", w której twórca skłania nas do refleksji nad pojęciem artysty awangardowego, być może nawet do pewnego rozliczenia, z drugiej zaś strony pokazuje i udowadnia, że artysta awangardowy nie obawiając się śmieszności, powraca do malarstwa realistycznego i do koloru.
Na muzealnym „śniadaniu” zauważyć można tendencję do łączenia poszczególnych dziedzin sztuki (obrazu z dźwiękiem, jak ma to miejsce w pracy Józefa Robakowskiego) oraz do jednoczesnego używania w tej samej pracy pisma i obrazu, czy też często fotografii (m.in. Rajkowska, Kwiek, Waśko, Simon, Leder).
Zacierają się też granice między sztuką i życiem, jednocześnie coraz większa jest śmiałość artystów, by włączać się w proces tworzenia jako narzędzie. Widoczne jest to najwyraźniej w takich pracach, w których artyści przez pewien czas stają się częścią składową dzieła, jego tworzywem, dlatego połączenie tego, co artystyczne i pozaartystyczne jest incydentalne i zachodzi jedynie w czasie powstawania dzieła. Taka sytuacja ma miejsce w pracy Joanny Rajkowskiej Ciężarna panna młoda, fontanna i zimny październik z cyklu Artysta do wynajęcia i w pewnym stopniu w pracy Łódź - Paryż Roberta Kuśmirowskiego.
Na Śniadaniu w Muzeum pojawia się również tendencja do estetyzacji. Wyrafinowane i bardzo piękne (i myślę, że to najwłaściwsze słowo) są prace Zofii Kulik z serii Ogród – Libera i kwiaty, w których artystka przetwarza przy pomocy fotografii cyfrowej swe wcześniejsze prace, traktując je jak elementy, z których tworzy przemyślaną kompozycję. Elżbieta Jabłońska pokazała natomiast XIX wieczne wnętrza, dawniej pałacowe, obecnie muzealne, które, w mniej lub bardziej dyskretny sposób, naruszyła, ingerując tym samym w przestrzeń publiczną.
Ważne miejsce zajęły prace, podejmujące temat ciała, cielesności i przemijania. Wśród nich znalazły się zarówno fotografie, instalacje, filmy oraz obrazy, a więc prace wykonane przy pomocy różnych środków wypowiedzi.
W Kolekcji Łódzkiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych jest wiele prac, w których artyści wydają się powracać, w bardzo różny sposób, do tradycji, czasem wręcz do swoistych ikon. Do historii sięgnęła grupa Łódź Kaliska w pracy Śniadanie w Muzeum, w której twórcy zaaranżowali śniadanie w jednym z pomieszczeń magazynowych łódzkiego Muzeum Sztuki na tle obrazu Alain’a Jacqet’a Śniadanie na trawie, który z kolei jest nawiązaniem do obrazu Eduarda Maneta pod tym samym tytułem.
Prace artystów polskich, zebranych w tej kolekcji, pokazują całe spektrum możliwości artystycznej wypowiedzi (większość prac powstała przy użyciu nowych mediów), a także pokazują różnorodność dróg, którymi podążają współcześni twórcy.
Prace prezentowane na wystawie Śniadanie w Muzeum skłaniają do postawienia wielu pytań związanych ze sztuką, z pozycją artysty, instytucją muzeum, artystyczną tradycją oraz spadkiem po awangardzie. Duża ilość miejsca, którą poświęcono sztuce wideo i nowym mediom czyni ją jeszcze bardziej atrakcyjną.

ŚNIADANIE W MUZEUM - Kolekcja Łódzkiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych


Muzeum Sztuki w Łodzi posiada od międzywojnia wyjątkową i niepowtarzalną w skali światowej międzynarodową kolekcję sztuki nowoczesnej, która wytyczyła kierunek działalności muzeum w całej jego ponad 75.letniej historii. Biorąc to pod uwagę, a także fakt, że właśnie w łódzkim muzeum powstał w 1977 roku pierwszy w Polsce Dział Fotografii i Nowych Mediów, Łódzka Zachęta postawiła sobie za cel nadrzędny stworzenie kolekcji komplementarnej do już istniejących zbiorów i kładącej szczególny nacisk na najnowszą twórczość nowomedialną, której dokonania są śladowo reprezentowane w zbiorach MSŁ.
Ten zdecydowanie określony kontekst miał istotny wpływ na wybór autorów i prac do kolekcji. W centrum zainteresowania znaleźli się więc przede wszystkim artyści, którzy tworzą prace świadomie wykorzystujące możliwości fotografii cyfrowej i video, chociaż nie zapomniano również o sztuce wypowiadającej się w formach przestrzennych oraz dźwiękowych. Pozyskano także prace, które w wyraźny sposób odwołują się do miejsc lub zdarzeń artystycznych zaistniałych w Łodzi.
Spektakularną pracą zrealizowaną w pomieszczeniach magazynowych Muzeum Sztuki jest cykl fotografii wykonany w 1999 roku przez offową grupę Łódź Kaliska pt.”Śniadanie w Muzeum”.Wielowątkowy charakter tej pracy, powstałej w duchu zabawnego dyskursu z powszechnie znanymi i ulubionymi przez publiczność muzealną dziełami sztuki – w tym przypadku ze słynnym „Śniadaniem na trawie” Eduarda Maneta – stał się inspiracją dla tytułu prezentowanej wystawy, która jest współczesnym dialogiem, dyskusją i komentarzem do aktualnej sztuki w Polsce. Inną bardzo ważną pracą związaną z miejscem jest „Unik” CezaregoBodzianowskiego z 2004 roku – zapis akcji czytania fragmentów „Teorii widzenia” Władysława Strzemińskiego w dawnym budynku uczelni, gdzie artysta wykładał. Dziś budynek ten zajmuje MPK i tam właśnie będzie prezentowana ta praca podczas trwania wystawy.
Kolekcja Łódzkiego Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych liczy obecnie około 50 najnowszych, powstałych głównie w latach 2005 – 2006, prac 24. artystów. W kolekcji reprezentowani są: Grupa Azorro, Krzysztof Bednarski, Cezary Bodzianowski, Artur Chrzanowski, Tomasz Ciecierski, Stanisław Dróżdż, Elżbieta Jabłońska, Zofia Kulik, Robert Kuśmirowski, Konrad Kuzyszyn, Przemysław Kwiek, Wojciech Leder, Dominik Lejman, Zbigniew Libera, Łódź Kaliska, Magdalena Moskwa, Jacek Niegoda, Anna Orlikowska, Wiktor Polak, Joanna Rajkowska, Józef Robakowski,współpraca Wiesław Michalak, Jadwiga Sawicka, Jan Simon, Ryszard Waśko.
Działalność Towarzystwa, którego prezesem jest Bernard Kepler, wspiera komisja ekspertów w składzie: Dorota Jarecka – krytyk, Gazeta Wyborcza, Maria Morzuch – kustosz Muzeum Sztuki w Łodzi, Grzegorz Musiał – kurator, Galeria 86, Dorota Monkiewicz – kustosz Zbiorów Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego w Warszawie, Paweł Sosnowski – krytyk niezależny, m.in. kurator polskiego pawilonu na 50. Biennale Sztuki w Wenecji.
Wystawie towarzyszy katalog z pełną dokumentacją fotograficzną kolekcji, esejami krytycznymi i notami biograficznymi artystów. Katalog ukaże się podczas trwania wystawy.