|
powrót
Niełatwy nieład rzeczywistości.
Anna Leśniak
Norbert Trzeciak - fotografie i grafika. Wystawa laureata nagrody ŁDK w Konkursie im.W. Strzemińskiego, ŁDK, Galeria Stara, ul. Traugutta 18, 5-27.01.2007, wernisaż godz.17
W Galerii Starej można zobaczyć prace Norberta Trzeciaka - laureata nagrody Łódzkiego Domu Kultury, ufundowanej z okazji konkursu im. Władysława Strzemińskiego. Norbert Trzeciak – obecnie student V roku Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi przedstawił swoje fotografie oraz grafiki. Te drugie to niewielkich formatów prace, często abstrakcyjne, lecz za to z cytatami – cykl zainspirowany literaturą antyczną.
Znacznie bliżej współczesności, nie tylko ze względu na medium plasują się jego fotografie. Zaraz przy wejściu na wystawę wiszą trzy zdjęcia z serii „I am waiting for you”. Pierwsze z nich z na pozór zwyczajnymi przedmiotami – telefon, gazeta, papierosy - nie odbiegałaby stylistyką od reszty jakby naprędce uchwyconych momentów, gdyby nie fakt, że to relikty PRL – epoki z której autor ze względu na młody wiek mógł pamiętać jedynie impresje. Kolejny kadr to fragment nowoczesnego mieszkania, nieład na stole, otwarta butelka wina – pozostałość po małej „imprezie” kojarzy się trochę z barokowymi „vanitas”, w których pojawiały się nadpsute owoce czy opróżnione z trunków puchary, przypominające o tymczasowości i przemijaniu.
Trzecia fotografia ukazuje fragment miasta, w którym dominuje wizerunek dziewczyny z reklamowego baneru. Wokół widać szyldy i reklamy w kilku językach. To przestrzeń w Pradze… a może obojętnie gdzie – wszędzie spotkamy multikulturowość i unifikację jednocześnie.
Szczególnie intrygują prace z cyklu „Artyści Łódź Biennale”. Tu silnie ujawnia się skłonność Trzeciaka do ciasnego i bliskiego kadru, do fotografowania przedmiotów z góry a zarazem fragmentarycznie. To rodzaj paradokumentacji z artystycznej imprezy. Każdy kadr przedstawia przygotowania jednego z artystów do swojej ekspozycji. Trzeciak obnażył więc warsztat pracy artystów z wystawy Mentality – na fotografiach między klejami, farbami i listewkami można rozpoznać stopy rzeźby Agaty Michowskiej czy leżącego na podłodze kartonowego Chińczyka z instalacji Łodzi Kaliskiej.
To pierwszy, tzw. detektywistyczny sposób oglądania fotografii z tej serii. Prace te pozwalają jednak zapomnieć o warstwie przedstawieniowej, ponieważ Trzeciak w taki sposób komponuje kadr, że na całość można spojrzeć jak na kompozycję abstrakcyjną. To fotografia, która zbliża się do malarstwa czy grafiki, lecz nie środkami plastycznymi a odpowiednim skadrowaniem, „przycięciem” do formatu fragmentu rzeczywistości.
Prace z cyklu „Artyści Łódź Biennale” są swoistymi post-malarskimi fotografiami. To interesująca droga, ciekawe jak artysta rozwinie ten pomysł w dalszych realizacjach.
Fotografie z cyklu "Artyści Łódź Biennale" udostępnione dzięki uprzejmości autora.
|