|
powrót
Ryszard Waśko. Łódź - Berlin. Prace z lat 1971 - 1996
Muzeum Historii Miasta Łodzi
Ryszard Waśko jest artystą działającym w obszarze wielu mediów, ma na swoim koncie realizacje filmowe i zapisy video, projekty konceptualne, prace fotograficzne, obrazy, rysunki i rzeźby. Jest również pomysłodawcą, inicjatorem i kuratorem licznych wystaw i zdarzeń artystycznych o międzynarodowym zasięgu, np. Konstrukcji w procesie. Wernisaż 1 październik, godz. 18.00, Muzeum Historii Miasta Łodzi. Wystawa Czynna: 2 - 30.10.2008
Ryszard Waśko jest artystą działającym w obszarze wielu mediów, ma na swoim koncie realizacje filmowe i zapisy video, projekty konceptualne, prace fotograficzne, obrazy, rysunki i rzeźby. Jest również pomysłodawcą, inicjatorem i kuratorem licznych wystaw i zdarzeń artystycznych o międzynarodowym zasięgu, np. Konstrukcji w procesie, której pierwsza edycja odbyła się w 1981 r. Było to niezwykłe w warunkach ówczesnej Polski przedsięwzięcie, którego idea otwartej i dynamicznej prezentacji, wtopionej w przestrzeń całego miasta, szybko przeobraziła się w wydarzenie społeczne. Uczestniczyli w niej twórcy z całego świata (tej miary co: J. Dibbets, A. Kovacs, Sol LeVitt, F. Morellet, R. Nonas, D. Oppenheim, D. Rabinovitch, G. Uecker), a realizacje projektów wspomagały instytucje, stowarzyszenia i zwykli mieszkańcy Łodzi. Kolejne edycje tej wystawy odbyły się w latach: 1985 - Monachium, 1990 i 1993 - Łódź, 1995 - Pustynia Negev w Izraelu, 1998 - Melbourne, 2000 - Bydgoszcz. Jego aktywność, jako kuratora wystaw, i otwartych projektów artystycznych z udziałem wielu twórców, poprzedzona została udziałem w wystawach podsumowujących dokonania sztuki lat 70, takich jak Dokumenta 6 w Kassel w 1977 roku, czy Pier + Ocean, przygotowanej przez Hayward Gallery w Londynie i Rijksmuseum Kröller-Müller w Otterlo w 1980 roku. Waśko zajmował się wówczas głównie fotografią, filmem, tworzył instalacje i rysunki. "Rysunki z tego okresu - jak pisze we wstępie do katalogu profesor Grzegorz Sztabiński - stanowiły swoiste dopełnienie i rozwinięcie założonych koncepcji. Wiele z nich sprawiało wrażenie projektów, które mogłyby przybrać kolejną postać w formie filmu lub ciągu zdjęć. Inne rysunki, sugerujące odniesienie do realnej przestrzeni, zdawały się stanowić zapowiedź instalacji. Niektóre jednak, zbliżając się do sztuki niemożliwej, były zapisem idei nierealizowalnych fizycznie". Tym, co interesowało wówczas Waśkę, a także i innych członków Warsztatu Formy Filmowej, w którego działaniach współuczestniczył, były badania nad autonomicznością fotografii i filmu, nad naturą tych środków przekazu, a także możliwościami jakie stwarza montaż. Prace z tego okresu, zarówno zdjęcia (w tym kadry z filmów), jak i rysunki stanowią pierwszą część muzealnej ekspozycji.
Na drugą część wystawy składają się prace, które powstały po wyjeździe artysty z Polski i osiedleniu się w Berlinie. Zmiana miejsca zamieszkania oraz zetknięcie się z nowym środowiskiem, spowodowały konieczność znalezienia swojego miejsca w nowych realiach, zarówno społecznych, jak i artystycznych.
W sztuce Waśki nastąpił wówczas zwrot w kierunku nowych materiałów i użytych technik. Jeśli wcześniej, jeszcze w Polsce badał możliwości użytego medium, oscylując głównie wokół technik związanych z filmem, tak w okresie berlińskim zmierzał ku materiałom, które można określić jako ubogie, często o proweniencji naturalnej, jak sadza, wosk, tłuszcz, ale także płatki srebra i złota, cynk - łączone z tradycyjnymi technikami - tłustą kredką czy farbami akrylowymi, a także czystym pigmentem. Za ich pomocą tworzył obrazy, a także prace na papierze, realizując liczne cykle szkiców i rysunków opartych na wspólnej idei. Prace te, operują abstrakcyjną, zmierzającą do jak największej kondensacji formą, jednak zasadniczy kontekst nadają użyte do ich tworzenia techniki wzmagające nieuchwytność barw sąsiadujących ze sobą elementów kompozycji. Obrazy mimowolnie wciągają widza w pewną grę, zmuszają do wielokrotnego oglądu, do poszukiwania właściwego ujęcia, dającego pewność poznania. I w tym działaniu Ryszarda Waśki, w pewien sposób, znów odbija się jego twórczość z lat 70. Na pozór różne, rozdzielone kontekstem miejsca i czasu, dwa odległe okresy artystycznej działalności, zdają się zbliżać do siebie poprzez analityczne podejście do tworzywa, jakim artysta operuje, a jednocześnie zaprogramowaniem roli odbiorcy, wytworzeniem pola dla jego myśli i zdarzeń, które dzieją się pomiędzy.
Kuratorki wystawy:
Krystyna Knapik
Joanna Ossowska-Struszczyk
|